Balenciaga znowu to robi. Tym razem w roli głównej taśma klejąca za prawie 13 tys. złotych!

W świecie mody luksusowej nie brakuje zaskakujących kreacji, które przekraczają granice wyobraźni - i zdrowego rozsądku. Balenciaga, marka, która niejednokrotnie udowodniła, że potrafi zaskoczyć, na Tygodniu Mody w Paryżu zaprezentowała coś, co wydaje się być szczytem mody... ekscentrycznej. Bransoletka, która na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła rolka przezroczystej taśmy klejącej, okazuje się być wartej - trzymajcie się - 3 000 euro. Przy dzisiejszym kursie wychodzi to na około 12 968 zł. Co sprawia, że ta "wyjątkowa" bransoleta jest tak droga? Oczywiście, logo Balenciaga.

To nie pierwszy raz, kiedy Balenciaga postanowiła wywrócić nasze pojęcie o modzie do góry nogami. Pamiętacie spódnicę-ręcznik z kolekcji na wiosnę 2024? Tak, ta, która sprawiła, że wyglądanie, jakby właśnie wyszło się spod prysznica, stało się szczytem elegancji. A jej cena? Tylko 925 dolarów.

Przeczytaj więcej: Spódnica za tysiące vs ręcznik za grosze. Czy IKEA będzie konkurencją dla Balenciagi? 

Balenciaga konsekwentnie flirtuje z ideą, że moda nie zna granic - ani rozsądku. Wśród ich poprzednich "dzieł" znajdziemy torbę za 2 000 dolarów, która wygląda jak kultowa niebieska torba z IKEA. A pamiętacie najdroższą na świecie torbę na śmieci za 1 790 dolarów? Nie wspominając już o znoszonych i brudnych butach za 1 850 dolarów. To, co dla jednych jest szczytem luksusu, dla innych może wydawać się żartem. Jednak, jak widać, Balenciaga nieustannie podnosi poprzeczkę w kwestii tego, co w modzie jest możliwe... i akceptowalne.

Jeśli masz ochotę być na fali, ale bez obciążania portfela, mamy dla Ciebie rozwiązanie. W każdym sklepie dla majsterkowiczów znajdziesz rolkę przezroczystej taśmy klejącej za około 2 zł. Prawda, nie będzie ona ozdobiona logo Balenciaga, ale czy to nie jest właśnie kwintesencja mody? Być kreatywnym w wyrażaniu siebie, bez konieczności wydawania fortuny? Tak czy inaczej, wydaje się, że w świecie high fashion jedyną granicą jest wyobraźnia... i grubość portfela.