Reklama
Reklama

Spódnica za tysiące vs ręcznik za grosze. Czy IKEA będzie konkurencją dla Balenciagi? 

Kiedy myślimy o modzie, nasze myśli zwykle biegną w stronę Paryża, Mediolanu, a nie... Sztokholmu. Jednak najnowsza kolekcja Balenciagi i zaskakująca odpowiedź IKEA pokazują, że w świecie mody zawsze jest miejsce na niespodzianki. Czy szwedzka funkcjonalność może stanowić wyzwanie dla francuskiego luksusu? Przyjrzyjmy się bliżej temu nieoczekiwanemu starciu.

W świecie, gdzie moda jest synonimem luksusu, innowacji i niekiedy niepraktyczności, pojawia się nieoczekiwany gracz - IKEA. Zaskakując wszystkich, szwedzki gigant meblowy odpowiada na najnowszą, pełną przepychu kolekcję Balenciagi. Ta niecodzienna rywalizacja wywołuje pytania o przyszłość mody. Czy proste, codzienne przedmioty mogą stać się ikonami stylu? Czy Balenciaga, znana z niekonwencjonalnych projektów, znajdzie w IKEA godnego przeciwnika? 

Spódnica za tysiące, czy ręcznik za grosze?

Genialny projektant Demna Gvasalia zaprezentował w listopadzie kolekcja Balenciagi na wiosnę 2024. Kolekcja obfituje w zaskakujące elementy. Jednym z nich jest słynna już "spódnica z ręcznika". Ten kontrowersyjny ubiór możemy teraz dostać za astronomiczną kwotę 695 dolarów, czyli około 2,7 tys. złotych. Prosty bawełniany ręcznik frotte, ozdobiony haftem z logo Balenciagi, stał się symbolem luksusu i oryginalności.

Co ciekawe to nie jest pierwszy raz, gdy projektant zaproponował coś absurdalnego. W kolekcji Balenciagi widzieliśmy już torbę z worka na śmieci za 1790$ i zniszczone sneakersy za 1850$. Dom mody proponował też torbę, która łudząco przypominała tą z IKEI za 2145$. 

IKEA wkracza do świata mody

Odpowiedź IKEA na ekscentryczne projekty Balenciagi przyszła szybko i była równie zaskakująca. Szwedzka marka, znana z praktycznych i przystępnych cenowo rozwiązań do domu, postanowiła wkroczyć na modowy parkiet. Ich propozycja na wiosnę 2024 to spódnico-ręcznik Vinarn w kolorze beżowym, oferowany za jedyne 49,99 zł. Stylizację uzupełnia kultowa, awangardowa torba Frakta za symboliczne 5 zł. Czy to początek nowej ery w świecie mody?

Moda z przymrużeniem oka

Oczywiście odpowiedź IKEI jest żartem, a nie poważną próbą konkurencji w świecie mody. Ruch IKEA, choć przyjął formę modowej propozycji, był raczej zabawnym komentarzem na temat kontrowersyjnej oferty Gvasalii. Propozycja ręcznika Vinarn i torby Frakta wzbudziła wiele uśmiechu wśród klientów. Wiele osób stwierdziło, że "zaszaleją" i w ramach bycia na czasie z trendami, kupią aż trzy sztuki w szwedzkim sklepie.

To zdarzenie przypomina, że moda nie musi być zawsze poważna i ekskluzywna. IKEA ponownie udowodniła, że styl i poczucie humoru mogą iść w parze. Bycie modnym wcale nie wymaga wydawania tysięcy dolarów. Dzięki IKEA każdy może poczuć się częścią ekskluzywnego świata mody, nie wychodząc poza swoje cztery ściany i nie nadwyrężając portfela.

Zobacz też:

Rossmann zaskakuje promocją na zamiennik legendarnych perfum Dolce & Gabbana. Kosztuje niecałe 20 zł!

Luksusowy zestaw garnków Magdy Gessler w Biedronce. Kosztuje 100 zł taniej! Niesamowita promocja

Promocje na klocki LEGO w x-kom. Te popularne zestawy kupisz o kilkadziesiąt złotych taniej!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: IKEA | moda