Perfumy Jeleniewskiej w Biedronce! Sprawdź zapachy i cenę!
Wielka premiera w Biedronce! Od 20 marca w Biedronce można kupić dwa zapachy Marii Jeleniewskiej. After Hours i Stargirl. Cena? Zaskakująco niska! Jak pachną i czy warto na nie zapolować? Sprawdzamy!
Maria Jeleniewska to jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Jej kreatywność i energia przyciągnęły ogromną liczbę fanów. Na Instagramie obserwuje ją ponad milion osób, a na TikToku zgromadziła imponujące 13 milionów obserwujących. Ostatnio jej nazwisko stało się jeszcze głośniejsze, ponieważ influencerka wzięła udział w nowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Jednak to nie taneczne występy były największą niespodzianką, jaką miała dla swoich fanów. Tuż przed kolejnym odcinkiem programu ogłosiła na swoich social mediach, że spełniła jedno ze swoich największych marzeń.
Jeleniewska poinformowała swoich obserwatorów, że właśnie debiutuje z własną linią perfum, którą stworzyła we współpracy z marką AURA. Influencerka podkreślała, że pracowała nad nimi przez wiele miesięcy, dopracowując każdy detal. Jak przyznała, perfumy miały być odzwierciedleniem jej osobowości - energiczne, emocjonalne, ale jednocześnie eleganckie i zmysłowe.
Dzisiaj, 20 marca, zapachy sygnowane jej nazwiskiem oficjalnie trafiły na półki Biedronki. Pierwsze wrażenia klientów już zaczynają pojawiać się w sieci. Co dokładnie znajdziemy w tej wyjątkowej kolekcji i jak pachną perfumy Jeleniewskiej?
W Biedronce znajdziemy dwie wody perfumowane sygnowane nazwiskiem Jeleniewskiej: After Hours i Stargirl. Każda z nich została stworzona z myślą o innej okazji, ale łączy je jedno - słodko-kwiatowe kompozycje, które mają podkreślać kobiecą energię i pewność siebie. Największym zaskoczeniem jest cena, bo za flakonik 50 ml zapłacimy tylko 14,99 zł! Przy takiej okazji trudno się dziwić, że fani influencerki już ruszyli do dyskontu.
Pierwszy zapach, After Hours, został stworzony z myślą o romantycznych wieczorach, spotkaniach przy świecach i imprezach, które zapadają w pamięć. Już na początku czuć bergamotkę i anyż, które wprowadzają lekko orzeźwiający akcent, ale szybko do głosu dochodzą malina i cynamon, dodając perfumom ciepłej, kuszącej słodyczy. W sercu kompozycji królują wiśnia, peonia i orchidea, które nadają jej kwiatowego, eleganckiego charakteru. Całość dopełnia piżmo i cedr, tworząc otulającą, trwałą bazę.
Stargirl to natomiast perfumy na co dzień - lekkie, świeże, ale z nutą tajemniczości. Pierwsze wrażenie to bergamotka, mandarynka i soczysta śliwka, które od razu wprawiają w dobry nastrój. Potem wyczuwalne stają się jaśmin i lawenda, dodając kompozycji elegancji i subtelnej kobiecości. Z kolei wanilia i piżmo w bazie sprawiają, że zapach jest miękki i otulający, ale nie przytłaczający. Idealny na uczelnię, do pracy czy na spotkania z przyjaciółmi.
Pierwsze flakony zaczęły pojawiać się w Biedronkach już dzień wcześniej, więc w sieci można znaleźć pierwsze recenzje. Opinie są naprawdę pozytywne. Buteleczki wyglądają elegancko, a same zapachy są kobiece, słodkie i przyjemne. Czy to nowy hit perfumeryjny w niskiej cenie? Wiele na to wskazuje!
Zobacz też:
Lidl szokuje promocją na termorobota MC Smart! Zaoszczędzisz 700 zł!
Kubek termiczny jak kultowy Stanley w Lidlu w świetnej ofercie! Zaoszczędzisz ponad 200 zł!
Markowe perfumy 80% taniej w Hebe! W drogeriach czeka spektakularna oferta promocyjna!