Reklama
Reklama

Uwaga na ten produkt z Biedronki! Skład przeraża, a etykieta wprowadza w błąd!

Biedronka może mieć z tego więcej problemów niż zysków. Nowy produkt już wzbudza kontrowersje, a jego skład mówi sam za siebie. Czy klienci poczują się oszukani? Sprawdziłam, co naprawdę kryje się w różowej tabliczce z malinami... i nie jest to przyjemna niespodzianka.

Czy Biedronka przesadziła? Wygląda jak czekolada, ale nią nie jest. Wielu się nabierze!

Na pierwszy rzut oka to po prostu kolejna tabliczka czekolady - różowe opakowanie, apetyczne maliny, napis "MALINOWYM" rzuca się w oczy z daleka. Stoi sobie grzecznie obok znanych marek czekolad jak Milka czy Wedel. Ale uwaga - to NIE jest czekolada! To nowość w Biedronce, która zaskoczy niejednego klienta. I choć wygląda bardzo zachęcająco, jej skład pokazuje zupełnie inną rzeczywistość.

Czym naprawdę jest ta malinowa "słodycz"?

Produkt, który pojawił się w Biedronce, to tabliczka mleczno-kakaowa z nadzieniem o smaku malinowym. Nie czekolada - mimo że łatwo się pomylić. Skład? Przede wszystkim cukier, tłuszcze roślinne (palmowy i shea), mleko i serwatka w proszku, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu (TYLKO 2,3%), a do tego emulgatory, aromaty i proszek malinowy - znów jedynie PÓŁ PROCENTA zawartości. Brzmi bardziej jak deserowy miks niż klasyczna tabliczka czekolady. Ale cena i wygląd mogą sprawić, że wiele osób wrzuci ją do koszyka bez głębszego zastanowienia. Tym bardziej że tabliczki stoją wśród tych "prawdziwych" czekolad i nie wyróżniają się niczym szczególnym poza... niższą ceną, która przyciąga.

Promocyjna pułapka? Uważaj na etykiety i czytaj skład

Nowość produkowana przez Terravitę wygląda niewinnie i przyciąga wzrok - szczególnie dzieci, a nawet i starsze osoby. Ale różnica między "czekoladą" a "tabliczką mleczno-kakaową" może okazać się w tym przypadku istotna. Dla świadomych konsumentów to po prostu kolejna alternatywa - tańszy zamiennik klasycznych słodyczy, których ceny teraz potrafią przerazić. Jednak warto wiedzieć, co się kupuje i zjada, zwłaszcza przy tak mocnym marketingowym zabiegu z układem czcionek: duży napis "MALINOWYM", który sugeruje, że jest to "czekolada o smaku malinowym", ale prawdę odkrywa ten mały - "tabliczka mleczno-kakaowa".

Przesada? Oceńcie sami. Tak czy inaczej, jeśli szukasz czegoś słodkiego w niskiej cenie, możesz ją przetestować, ale miej świadomość, co tak naprawdę konsumujesz!

Zobacz też:

Zakupy w majówkę pod znakiem zapytania! Sprawdź, które sklepy będą otwarte

Co wiesz o Dniu Flagi? Każdy Polak powinien o tym wiedzieć! 

Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny 2025. Biedronka i Lidl zamknięte, ale te sklepy będą otwarte!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: czekolada | Biedronka | produkty spożywcze
Reklama