Czekolada dubajska – czy ten egzotyczny hit naprawdę wart jest swojej ceny?
Czekolada dubajska szturmem zdobyła serca polskich łasuchów. Zdaje się, że ten bliskowschodni przysmak pojawił się znikąd, ale szybko stał się gwiazdą social mediów i półek marketów takich jak Kaufland, Lidl, Żabka czy Stokrotka. Ale co to właściwie jest i czy naprawdę warto sięgać głębiej do portfela?
Na początek powiedzmy jasno: nie jest to typowa czekolada. Zwykłą mleczną tabliczkę zastępuje tu coś zdecydowanie bardziej egzotycznego - połączenie delikatnej czekolady (mlecznej albo białej) z obłędnym kremem pistacjowym oraz chrupiącymi kawałkami kadayif, czyli włosków ciasta filo. W MiLanGo Dubai Chocolate, dostępnej teraz choćby w Kauflandzie, krem pistacjowy to aż 35% smaku! Brzmi kusząco, prawda?
A skoro już o Kauflandzie mowa - warto wiedzieć, że właśnie tam do 12 marca 2025 roku ten smakowy fenomen jest dostępny w naprawdę niezłej cenie: 24,99 zł za opakowanie 122 g. Oczywiście, zadać można sobie pytanie, czy to dużo czy mało? Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od czekoladowych doznań.
I tu trzeba przyznać, że czekolada dubajska, czy to marki MiLanGo dostępna właśnie w Kauflandzie, czy innych marek, naprawdę wyróżnia się na tle zwyczajnych słodyczy. Ten pistacjowy krem potrafi zawrócić w głowie niejednemu, a połączenie chrupkości kadayif ze słodkością czekolady to taniec smaków, któremu trudno się oprzeć.
Ale skąd właściwie wziął się cały ten szum? No cóż, jak z każdym trendem, zaczęło się od zdjęć wrzucanych przez influencerów i tzw. virala, który rozlał się po TikToku. Zanim się obejrzeliśmy, czekolada dubajska zaczęła wyskakiwać zza każdego rogu - Żabka, Lidl, Kaufland, a nawet Biedronka szybko złapały za tę okazję, by kusić klientów własnymi wersjami czekoladowego cuda. I choć nie każda wersja smakuje identycznie, trudno zaprzeczyć, że ten przysmak ma coś w sobie.
Warto przypomnieć, że czekolada dubajska to coś więcej niż zwykła słodka przekąska. To podróż na Bliski Wschód bez wychodzenia z domu. Każdy kęs tej tabliczki przenosi smakoszy prosto na zatłoczone uliczki Dubaju - pachnące przyprawami, kolorowe i pełne życia. Czy to tylko marketing? Może i tak, ale nie zmienia to faktu, że taka podróż smakuje wyjątkowo dobrze.
Jeśli chodzi o cenę, prawda jest taka, że czekolada dubajska do najtańszych nie należy. Stokrotka oferowała ją nawet w promocji za 19,99 zł za 100 gramów, co brzmi kusząco, jednak większość sieci plasuje ją raczej bliżej 30 zł za tabliczkę. A mimo to, ten drogi kąsek szybko znika z półek. Czym więc jest tajemnica popularności dubajskiej czekolady?
Może chodzi o to, że dla wielu osób "czekolada dubajska" to coś więcej niż tylko deser. To doświadczenie, coś na specjalną okazję - prezent, który można kupić sobie lub komuś, by po prostu poczuć się przez chwilę wyjątkowo. Zresztą, czy ktoś kiedykolwiek narzekał, że pralinki Lindt są za drogie, skoro są tak pyszne? Dubajska czekolada wydaje się idealnie trafiać w podobne gusta - luksusowego, ale dostępnego produktu.
Oczywiście, jak to bywa z trendami, nie obyło się bez kontrowersji. W Niemczech niektóre partie czekolady dubajskiej podobno zawierały dziwne dodatki, jak mikotoksyny czy obce tłuszcze. Warto więc rzucić okiem na skład przed zakupem, by mieć pewność, że to, co trafia na nasze stoły, jest naprawdę dobrej jakości. Na szczęście polskie sklepy jak Lidl czy Kaufland dbają o swoje produkty, więc ryzyko tutaj jest minimalne.
I choć niektórzy mogą narzekać, że to kolejna moda, która minie równie szybko, jak się pojawiła - jedno jest pewne: dubajska czekolada na długo zostanie w pamięci tych, którzy jej spróbowali. Przynajmniej do czasu, aż kolejny smakowy wynalazek zawładnie światem TikToka i Instagrama.
A czy naprawdę warto wydać te 24,99 zł w Kauflandzie na MiLanGo Dubai Chocolate? Cóż, odpowiedź jest prosta: jeśli masz ochotę na coś, co nie tylko świetnie smakuje, ale też wygląda jak słodycz z pięciogwiazdkowego hotelu, to zdecydowanie warto się skusić. A gdyby coś poszło nie tak, zawsze można pocieszyć się tym, że przynajmniej było się na kulinarnej wycieczce do Dubaju - bez wychodzenia z domu.
Zobacz też:
Najlepsze zamienniki perfum w Rossmannie. Lista zapachów La Rive